Wspinanie w Turcji

Głównym celem naszego miesięcznego wyjazdu było połączenie zwiedzania Turcji z wizytami w najbardziej polecanych rejonach wspinaczkowych. Udało nam się wspinać w sześciu z nich – poniżej znajdziecie ich krótką charakterystykę i naszą subiektywną ocenę.
Z racji tego, że wspinaliśmy się razem z dzieciakami (4-6 lat), to wpłynęło na wybór sektorów wspinaczkowych (unikaliśmy tych o utrudnionym dostępie, problematycznym terenie pod ścianą) – stąd też w polecanych sektorach podajemy te, które są dostępne do wspinania z dzieciakami.
Przed wyjazdem oczywiście odrobiliśmy pracę domową, przeglądając dostępne informacje o tym, co można zrobić wspinaczkowo na miejscu. Poza przewodnikami książkowymi (tutaj przede wszystkim doskonale opisane okolice Antalyi) mamy do dyspozycji The Crag, który często ratuje nam życie. Widok rejonów na mapie bardzo ułatwia planowanie trasy. Poniżej, w opisach niektórych rejonów znajdziecie linki do lokalnych stron. Informacje praktyczne (między innymi dotyczące funkcjonowania w vanie na takim wyjeździe), atrakcje i fajne miejsca zebraliśmy w osobnym artykule – link znajdziecie na dole tekstu.
Krótko podsumowując wrażenia wspinaczkowe z tego wyjazdu, mógłbym napisać że zarówno łowcy najlepszych rejonów, jak i eksploratorzy nie gardzący niespodziankami znajdą coś dla siebie. Ci pierwsi mogą zatrzymać się na Geyikbayiri, być może zajrzeć do Datçy. Dla drugich jest cała reszta – zapewne łącznie z tym, czego nie widzieliśmy.
Wąwóz Kazıklı ali
Ogólna ocena: 4/5
Ilość dróg: ok. 300
Opis: fajny przystanek wspinaczkowy dla osób podróżujących z północy Turcji/Kapadocji w kierunku południowego wybrzeża. Jest to wąwóz w orientacji wsch-zach, niemniej sektory wspinaczkowe mają zróżnicowaną wystawę. Tak więc znajdziemy coś na upalne dni, jak i na jesienne wspinanie. Dobre miejsce aby zatrzymać się na 2-3 dni (a nawet i więcej). Dodatkowym atutem tego miejsca jest fantastyczna miejscówka noclegowa tuż nad wąwozem i piękny widok na góry Aladaglar (warto się wybrać na trekking).
W okolicy znajdziemy też bardziej ambitne górskie wspinanie – np. na ścianie Demirkazik.
Skała to zlepieniec wapienny o zróżnicowanej strukturze. Jest fajnie urzeźbiona, choć w niektórych sektorach jej jakość nie jest najwyższych lotów – trochę się sypie. Sektor Carnival pod tym względem wyglądał najlepiej na pierwszy rzut oka, ale nie jest jedynym fajnym.
Rejon znajduje się na sporej wysokości nad poziomem morza – 1600 metrów. Klimat jest tu zdecydowanie bardziej surowy niż na przykład w Geyik.
Polecane sektory: Carnival, Dergah.
Wspinanie z dziećmi: Zejścia do kanionu nie są trudne technicznie ani długie. Na dole znajdziemy sporo miejsc, gdzie można zaaranżować plac zabaw dla młodzieży, jest też gdzie pójść na spacer. Na parkingu trzeba uważać np. z grą w piłkę – dobrze wykopana potrafi wylądować w kanionie 🙂
Parking i podejście: 37°47’13.4″N 35°03’30.2″E z którego schodzimy ścieżką bezpośrednio do kanionu (ścieżka dochodzi w połowie kanionu). To płatna miejscówka noclegowa – strażnik parkowy pojawi się wieczorem aby zgarnąć od nas 150 TL za samochód.
Można też zaparkować na początku kanionu 37°46’57.3″N 35°04’24.4″E – będziemy mieć wtedy bliżej w górne sektory.
Topo: https://www.thecrag.com/en/climbing/turkey/nigde/area/437617284
Camping i opis rejonu: https://www.aladaglarcamping.com/about1-c1y6s







Geyikbayiri
Ogólna ocena: 5/5
Ilość dróg: ponad 1300 (w samym Geyik)
Opis: tego rejonu chyba nie ma co reklamować – to perła tureckiego wspinania znana większości wspinaczy. Mnogość dróg, ścian i formacji – obowiązkowy punkt dla każdego wspinacza. Co za tym idzie, Geyik jest popularny i w takich sektorach jak Trebenna przy dobrych warunkach możemy spotkać spory tłum. Rejon charakteryzuje pomarańczowy wapień o bogatej rzeźbie naciekowej, miłośnicy tuf będą ukontentowani.
Miejscowość Geyikbayiri jest położona niedaleko Antalyi, ale już w mocno górzystym terenie. Sektory wspinaczkowe leżą na wysokości między 400 a 600 m n.p.m. Wieś jest niewielka, wyizolowana – na zakupy stąd trzeba udać się kilkanaście minut w kierunku miasta. Na miejscu można funkcjonować bez samochodu, zależnie od lokalizacji noclegu podejścia będą liczyć od kilku do kilkudziesięciu minut marszu. Do dyspozycji mamy kwatery oraz popularne wśród wspinaczy campingi.
Polecane sektory: Trebenna, Sarkit, Magara, Rüzgarlı Bahçe, Küllüin, Alabalık.
Wspinanie z dziećmi: Nie wszystkie sektory do tego się nadają. Bardzo fajne warunki mamy np. w sektorach Magara czy Alabalik. Na Trebennę woleliśmy chodzić na zmiany, bez dzieci – między innymi ze względu na tłumy i niezbyt łatwe podejście pod ścianę.
Parking i podejście: tutaj warto skorzystać z topo, bo rejony są rozrzucone po okolicach wioski Geyikbayiri.
Topo: https://www.thecrag.com/en/climbing/turkey/geyikbayiri








Olympos
Ogólna ocena: 4/5
Ilość dróg: ok. 350
Opis: Zdecydowanie mniej popularna miejscówka od pobliskiego Geyikbayiri, odległa od niego o ok. 1h drogi samochodem. Możemy znaleźć tam ciekawe sektory z interesującymi formacjami skalnymi położone tuż nad morzem lub w jego bezpośrednim sąsiedztwie.
Dla wielbicieli historii, można wypad do Olympos połączyć ze zwiedzaniem ruin starożytnego miasta, czy też wieczorną wizytą aby zobaczyć ognie Chimery.
Polecane sektory: Kabe, Hörgüç.
Parking i podejście: zgodnie z topo. Pod Hörgüç można podjechać bezpośrednio samochodem i zaparkować w suchym korycie rzeki.
Wspinanie z dziećmi: Oba sektory są bardzo przyjazne, znajdują się przy wyschniętych korytach rzek. Kabe znajduje się przy samym korycie, pod drogi na Hörgüç trzeba podejść około 50 metrów.






Kaputas
Ogólna ocena: 4+/5 (+ za urokliwość wspinania i pobliską plażę).
Ilość dróg: 17
Opis: Turecka perełka wspinaczkowa – mały wąwóz z relatywnie przystępnymi trudnościowo drogami (do 6c+) położony tuż przy pięknej plaży o tej samej nazwie. Drogi są zjawiskowe, wspinanie po tufach, kalafiorach – pełne 3D nawet na drogach za 6a. Po wspinaniu można od razu iść do pięknej zatoczki na kąpiel.
To rejon na jeden dzień, niemniej wg nas zdecydowanie wart polecenia.
Z minusów – trzeba uważać, bo wciąż lubi się jeszcze coś urwać (polecamy kask), no i otoczenie wąwozu jest zaśmiecone (kanion przecina wiadukt drogi). Nie jest to też duży rejon, do tego połowa dróg niespecjalnie zachęca do wspinania.
Polecane sektory: jest tylko jeden 🙂
Wspinanie z dziećmi: Żeby dostać się pod drogi wspinaczkowe, należy pokonać murek, poza tym trzeba uważać jedynie na ewentualną kruszyznę. Ze względu na bliskość plaży, rejon jest bardzo fajny na połączenie wspinania z plażowaniem.
Parking i podejście: 36°13’45.2″N 29°26’58.6″E – warto pojawić się tam przed południem/rano, bo później może być problem z zaparkowaniem (plaża jest dość popularna). Zejście z parkingu do plaży/wąwozu płatne (kilka zł). Idąc do wąwozu musimy wejść na tyły restauracji i wspiąc się na betonową rynnę na wejściu do wąwozu.
Topo: https://www.thecrag.com/en/climbing/turkey/antalya/area/10496084715


Datça
Ogólna ocena: 5/5
Ilość dróg: ok. 320
Opis: Rejon zdecydowanie wart odwiedzenia (szczególnie okolice jaskini Can Baba – must climb!). To rosnąca konkurencja dla Geyikbayiri (wciąż są obijane nowe sektory), choć raczej w ilości wspinania nie dogoni czołowej tureckiej miejscówki. Dużo długiego wspinania w tufach, jak i po krawądkach. Jak The Crag pisze – ten rejon, to nowy klejnot Tureckiego wspinania. Zdecydowanie warto zatrzymać się tam na dłużej. Nieopodal jaskini (ok. 15 spaceru) jest camping z domkami oraz fajne miejsce do krzonowania – stary camping na którym wciąż jest woda i toaleta.
Ciekawostka – podczas naszego pobytu tam, klub wspinaczkowy z USA miał tam swój obóz.
Polecane sektory: Can Baba, Uzak Zürafa, Ay.
Wspinanie z dziećmi: Podejście pod jaskinię Can Baba zajmie trochę czasu, ale warto. Nie jest trudne, choć strome. W jaskini jest sporo miejsca dla dzieci. Warto zabrać kaski.
Parking i podejście: zgodnie z topo – 36°43’25.7″N 27°37’21.3″E – ten pod większość sektorów na Indian Man (w tym Can Baba). 500m dalej jest jest darmowy camping.






Kaynaklar
Ogólna ocena: 4/5
Ilość dróg: ok. 240
Opis: fajny przystanek dla podróżujących wybrzeżem egejskim i planujących wizytę w Izmirze. Ciekawe wspinanie, niemniej nie aż tak atrakcyjne jak w Datca czy Geyikbayiri. Wyceny nie są promocyjne – jest to raczej lokalna ładownia dla Izmiru. Odbywa się tu festiwal wspinaczkowy, pod sektorami jest fajna łąka i ewidentnie sporo ludzi tu biwakuje. Dominują piony i niewielkie przewieszenia, drogi nie są długie.
Polecane sektory: są dwa – Kaynaklar i Magara.
Wspinanie z dziećmi: podejście to ok. 10-15 min, w zależności od sektora, nie jest trudne technicznie. Pod skałami można znaleźć lepsze lub gorsze miejsca dla dzieci, generalnie bezpieczne.
Parking i podejście: 38°21’47.4″N 27°17’33.9″E – z niego podchodzimy pod wszystkie sektory.
Topo: https://www.thecrag.com/en/climbing/turkey/area/433454130






Mam nadzieję, że ten artykuł pozwolił Wam spojrzeć szerzej na wspinanie sportowe w Turcji. Nie da się ukryć, że nie obejrzeliśmy wszystkiego a nasza perspektywa była mocno warunkowana formą podróżowania – z dużym naciskiem na przemieszczanie się i poznawanie kraju oraz towarzystwa małych ludzi. Jeżeli chcecie poczytać więcej o tym wyjeździe, zapraszamy na stronę Asi i Bartka, gdzie znajdziecie szerszy opis i informacje praktyczne: Turcja kamperem.
Tekst i zdjęcia: Asia, Bartek Klimas i Michał Semow

Wspinam się latem i zimą, jeżdżę na skiturach od kilkunastu lat, zaś od 2018 r. szkolę w górach jako Instruktor Narciarstwa Wysokogórskiego Polskiego Związku Alpinizmu, od 2020 roku także w skałach (od 2024 r. – jako Instruktor Wspinaczki Skalnej PZA). Prowadzę kursy z zakresu wspinaczki skalnej, skialpinizmu, lawinoznawstwa oraz zimowej turystyki wysokogórskiej. W czasie wolnym od pracy instruktorskiej ciągle mało mi wspinania, bardzo cenię odkrywanie nowych miejsc i obszarów wspinaczki, podróże i aspekt towarzyski wspinania.