Buty wspinaczkowe dla początkujących

Buty wspinaczkowe dla początkujących

Buty wspinaczkowe - od korkotrampków po modele zawodnicze

Buty to zwykle pierwszy element wyposażenia, który musimy kupić. Ciężko przed tym uciec, bo choć na ściankach wspinaczkowych można je wypożyczyć, to na dłuższą metę nie będzie to rozwiązanie ani komfortowe, ani opłacalne. Szkoły wspinaczkowe zwykle nie zapewniają butów (choćby ze względów higienicznych), a i do późniejszej, samodzielnej działalności w naturalnej skale zdecydowanie warto mieć swoje własne, dobrze dopasowane. W artykule omówimy podstawowe aspekty związane z doborem butów, poradzimy jakie wybrać na początek przygody ze wspinaniem a w drugiej części, dla tych bardziej zaawansowanych – przedstawimy swoje opinie na temat doboru butów dla poszczególnych rodzajów działalności wspinaczkowej.

Dla niecierpliwych, kilka rad dla początkujących:

  • szukaj butów ciasnych, ale na tyle wygodnych aby móc w nich wytrzymać kilkanaście minut, 
  • w przypadku butów dla początkujących droższe nie znaczy lepsze, podstawowe modele są dobrym rozwiązaniem, może z wyjątkiem najtańszego modelu Simondów, 
  • zapięcie na rzepy jest najbardziej wygodne (szybkość i dopasowanie buta), 
  • przy butach dla początkujących zastosowana guma nie ma aż tak dużego znaczenia. 

Nie przywiązuj się zbytnio do butów – jak będziesz je intensywnie używać, to po roku/dwóch kupisz sobie lepsze, będąc bardziej świadomym swojego wyboru 🙂 

Poprawnie dobrane buty to komfort wspinania a więc i możliwość skutecznej pracy nad techniką nóg.

Rozmiar

Ma znaczenie! Przede wszystkim, buty wspinaczkowe będzie wybierać w taki sposób, by zapewniały nam maksymalny komfort wspinania. A to może oznaczać nie do końca taki komfort, jak zwykle go rozumiemy 🙂 Komfort wspinania to często będzie but ciasny, z ostrym czubkiem, dającym znakomite przeniesienie siły docisku stopy na stopnie, choć do takich rozwiązań będą zwykle skłaniać się osoby bardziej zaawansowane – nasze stopy z czasem przyzwyczają się do większego ucisku, zaadaptujemy także układ mięśniowy do specyficznej pracy na małych stopniach. 

Buty wspinaczkowe dla początkujących powinny być wygodne w tradycyjnym rozumieniu tego słowa, lecz jednocześnie na tyle ciasne, aby stopa nie poruszała się w środku za bardzo. Palce powinny być delikatnie podgięte, ale stawanie na małych stopniach nie powinno powodować bólu. Nawet te przeznaczone dla początkujących mogą mieć różny kształt, tak jak różne kształty przybierają nasze stopy – o tym opowiemy niżej. Warto więc przymierzyć kilka modeli i porównać poziom dopasowania przy podobnej wielkości obuwia. 

Różne modele w różnym stopniu “rozbijają się”, czyli z bardzo ciasnych mogą po jakimś czasie stać się całkiem wygodne – zależy to przede wszystkim od materiału z jakiego wykonana została cholewka (skóra naturalna rozciąga się zdecydowanie bardziej niż syntetyk) ale i konstrukcji buta (ilość skóry, podszewka, elementy gumowe w cholewce etc.). Doświadczeni wspinacze będą często wybierali buty bardzo ciasne z uwzględnieniem tego rozbicia, jednak pierwszą parę kupujmy raczej tak, aby można było w nich spędzić kilkanaście minut bez zbytniego dyskomfortu

Pamiętajcie o tym, że producenci bardzo różnie podchodzą do sposobu podawania rozmiaru – przykładowo 41 La Sportivy może być zbliżony do 43 ⅔ Five Ten. Żeby było trudniej, możemy też potrzebować innego rozmiaru u danego producenta w zależności od modelu i charakteru buta (agresywne kontra zrelaksowane, skórzane kontra syntetyczne etc.). 

Jednym słowem nie ma innej metody niż mierzenie, i jeżeli są to nasze pierwsze buty zdecydowanie warto pójść do dobrego sklepu w którym uzyskamy fachową poradę odnośnie doboru a szeroki wybór modeli i marek pozwoli nam wybrać te, które są najlepiej dopasowane do naszej stopy. Będzie to procentowało na naszej dalszej drodze rozwoju wspinaczkowego.

Kształt stopy a but

Poza zapewnieniem oparcia poprzez tarcie mikrogumy, podstawową funkcją buta wspinaczkowego jest zoptymalizowanie przeniesienia siły docisku stopy na skałę. W tym celu buty konstruowane są asymetrycznie, niektóre dodatkowo posiadają charakterystyczne wygięcie podeszwy. Jednak nawet najbardziej zaawansowany but nie będzie spełniał swojej roli, jeżeli będzie źle dopasowany do naszej stopy. Powoduje to dyskomfort, ucisk, luzy i pracę stopy w bucie. 

W przypadku butów “cywilnych” praktycznie jedynym parametrem, na który zwracamy uwagę, jest długość, czyli rozmiar. W przypadku butów wspinaczkowych coraz więcej producentów wprowadza rozróżnienie szerokości (inaczej mówiąc: objętości) obuwia. Scarpa, Tenaya czy Black Diamond sprzedają buty w wersji LV (low volume), La Sportiva prezentuje ten parametr w bardzo fajnym wykresie, uwzględniającym również agresywność buta. Dla osób o szerokiej stopie wąski but, nawet w stosunkowo dużym rozmiarze, może powodować dyskomfort. Z kolei osoby o stopie wąskiej w butach szerokich mogą mieć problem z odpowiednim dopasowaniem – choć to zdarza się rzadko. 

Tabela prezentująca podział butów firmy La Sportiva nie tylko ze względu na poziom zaawansowania ale i szerokość stopy

Kolejnym istotnym czynnikiem, który będzie miał dla nas spore znaczenie, jest ułożenie palców, które zostało skategoryzowane przez ortopedów na trzy podstawowe typy: stopę rzymską, grecką i egipską. Jak widać na załączonym obrazku, będzie to miało kluczowe znaczenie dla tego jak będziemy czuli się w poszczególnych modelach obuwia w zależności od konstrukcji całej przedniej części. Spójrzmy na swoją stopę, porównajmy choćby ze zdjęciem katalogowym danego modelu – wtedy będzie łatwiej zrozumieć jakie buty i dlaczego lepiej nam leżą. 

Rodzaje stóp według ułożenia liniii palców. FootMedica.

Kolejny czynnik to kształt naszej pięty i jej konstrukcja w bucie. Pięty miewamy bardziej lub mniej wypukłe, jeżeli jej kształt nie współgra dobrze z butem będzie to skutkowało bądź luzem w pięcie, bądź dyskomfortem i trudnością z zakładaniem buta. Luz w pięcie będzie problematyczny w sytuacjach, w których konieczne jest podhaczanie jej, efektem będzie brak precyzji i dobrego czucia docisku a dalej idąc – “wylot” pięty z podhaczenia.

Konstrukcja buta

O tym, do jakiego rodzaju wspinania mają być przeznaczone dane buty, decydują detale konstrukcyjne. Dla laika wszystkie buty wspinaczkowe wydają się podobne, ale diabeł tkwi w szczegółach! Poniżej omawiamy najważniejsze elementy techniczne, na które należy zwrócić uwagę przy wyborze

Asymetria

To hasło, które najczęściej pojawia się jeżeli rozmawiamy o “zaawansowaniu” butów. Jeżeli przyjrzymy się modelom adresowanym do wspinania po najtrudniejszych drogach, zwrócimy uwagę, że czubek jest ostry i mocno przesunięty w kierunku dużego palca stopy. Daje to możliwość znakomitego transferu siły nawet na najmniejsze stopnie, zwykle niestety kosztem szybszego zmęczenia stopy. But taki będzie dawał nam większy komfort poruszania się tam, gdzie konieczne jest stawanie na bardzo małych stopniach

Buty o różnej asymetrii - ten po lewej ma wyraźnie przesunięty czubek w kierunku środka stopy.

But mało asymetryczny (często kategoryzowany właśnie jako model dla początkujących) mniej męczy stopę, możemy spędzać w nim więcej czasu bez dyskomfortu, przy okazji zwykle będziemy go dobierać w nieco większym rozmiarze – mocne dopasowanie tu nie jest potrzebne. Na drogach wspinaczkowych z dolnej części skali stopnie, których musimy używać, nie są tak małe by konieczne było używanie bardzo ciasnych i mocno asymetrycznych butów. Buty “dla początkujących” często są zresztą wybierane także przez wspinaczy o wysokim poziomie sportowym na drogi rozgrzewkowe, wielowyciągowe, stosunkowo proste dla nich – właśnie po to, aby niepotrzebnie nie męczyć stopy.

Kolejna fajna grafika La Sportivy - kategoryzacja butów pod względem wygięcia i asymetrii.

Wygięcie buta

Zwane też agresywnym profilem. Łatwo je zaobserwować patrząc na buty z boku. Funkcja jest podobna, jak w przypadku asymetrii, czyli z jednej strony lepszy transfer siły, z drugiej nienaturalne wygięcie męczy stopę. Buty takie sprawdzą się najlepiej w terenie przewieszonym, z małymi, wymagającymi stopniami. Buty dla początkująch, dedykowane do stosunkowo prostego wspinania, posiadają podeszwę płaską. Oczywiście, podobnie jak w przypadku asymetrii, mówimy o pewnej skali – w ofercie większości producentów znajdziemy buty delikatnie podgięte jak i ekstremalnie, na których widok już bolą stopy.

Buty na zdjęciach powyżej – Scarpa Origin i Scarpa Drago (fot. producenta) prezentują skrajne przykłady podgięcia obuwia wspinaczkowego. 

Sztywność buta

Sprawdzimy ją łapiąc buta za palce i piętę i wyginając do góry oraz w dół. But sztywny daje nam większe wsparcie stopy (ale i łydki), co łatwo sobie zwizualizować gdy pomyślimy o stawaniu na małych stopniach czubkami palców. W terenie połogim (nawet jeżeli mówimy o rajbungach, czyli wspinaniu na tarcie, bez wyraźnych stopni, na niezbyt trudnych drogach) but sztywny sprawdzi nam się zdecydowanie lepiej pod kątem wsparcia układu mięśniowego stopy. Z kolei miękkie konstrukcje będą wygodniejsze, jeżeli mamy do czynienia ze wspinaniem w przewieszeniu, z haczeniem pięty i innych elementów stopy, klinowaniem w podchwytach – jednym słowem nieco bardziej zaawansowanymi technikami wspinania, kojarzonymi zwykle z bulderingiem. Buty projektowane dla początkujących znajdują się zwykle w środku skali, oferując pewną uniwersalność. 

Rodzaj gumy

Gumy używane w produkcji butów wspinaczkowych co do zasady mają bardzo dobre właściwości tarciowe. Jeżeli więc mówimy w tym kontekście o gumach tarciowych albo sztywnych, musimy pamiętać że wdajemy się w szczegóły. Niezależnie od tego, czy nasze pierwsze buty będą zaopatrzone w Vibram XSGrip2 czy Edge, czy też będzie to guma Ocuna, na drogi dla początkujących będą bardzo dobre. Pamiętajmy o tym, że im guma bardziej miękka lepiej “trzyma”, ale i szybciej się zużywa. W trakcie nauki wspinania nasza praca nóg będzie mało precyzyjna, więc but z miękką gumą i cienką podeszwą dającą dobre czucie stopni zużyje się błyskawicznie. Tańsze modele posiadają gumy firmowane przez producentów, do droższych zwykle używa się produktów marki Vibram (choć na przykład Five Ten posiada własną, znakomitą gumę Stealth).

Rodzaj zapięcia

Rozróżniamy buty wiązane, rzepowe oraz coraz rzadsze obecnie baletki. Producenci szukają rozwiązań zmierzających do możliwie najlepszego dopasowania buta do stopy, stosując układy rzepów, ale ciągle sznurówki dają pod tym względem wyższą precyzję. Ich wadą jest szybkość zakładania i zdejmowania, co z kolei przekłada się na wygodę użytkowania. W przypadku butów dla początkujących w gruncie rzeczy oba rozwiązania mają swoje zalety, choć z pewną przewagą rzepów.

But rzepowy (zwany też velcro) oraz wiązany (laces).

Buty dla początkujących: czego unikać, rekomendacje

Pierwsze buty nie muszą być topowym, najdroższym modelem – tutaj (na szczęście!) nie działa zasada, że im droższe tym lepsze. Mówimy więc o modelach podstawowych, adresowanych do początkujących, o małej asymetrii. But taki nie wymaga bardzo ciasnego dopasowania, jednocześnie będzie miał większą tolerancję w zakresie doboru do naszego kształtu stopy. 

Jeżeli wspinanie nie będzie dla Was jednokrotną przygodą, radzimy poszukać czegoś z wyższej półki niż najtańszy model ze znanej sieciówki sportowej. Te ostatnie wyglądem przypominają korkotrampki i jest to ciekawe nawiązanie do słusznie minionych czasów, gdy z przyczyn ekonomicznych używało się butów do gry w piłkę z wyciętymi z podeszwy korkami 🙂 Tutaj już niestety rodzaj gumy stanowi spory problem przy użytkowaniu w skałach, choć na pierwsze kroki na sztucznej ściance but taki nie musi być najgorszy. Odradzamy także zaawansowane, agresywne i mocno asymetryczne modele, z doświadczenia wiemy że do używania takich butów po prostu musimy się zaadaptować a i na prostych drogach będą miały więcej wad niż zalet. 

Co możemy polecić na początek? Modele podstawowe, adresowane dla początkujących, takie jak La Sportiva Tarantula, Five Ten Anasazi, Ocun Strike, Black Diamond Momentum, Scarpa Origin czy Simond Rock+ (czyli model wyżej niż podstawowe). Buty te często posiadają gumę firmowaną przez producenta, obecnie gumy te stoją (dosłownie!) na przyzwoitym poziomie i nie trzeba się obawiać braku tarcia. Na drogach wspinaczkowych z niższej kategorii trudności w zupełności sobie poradzą, a my powinniśmy zwracać uwagę przede wszystkim na technikę pracy nóg, nie typ gumy.